Osoby wysoko wrażliwe. Na czym polega ich wyjątkowość?
Osoby wysoko wrażliwe czują i widzą intensywniej oraz odbierają więcej bodźców i informacji niż inne osoby. Czym zatem jest wysoka wrażliwość i jak sobie z nią radzić?
Wysoka wrażliwość – co to takiego?
Wysoka wrażliwość nie jest zaburzeniem psychicznym lub nieprawidłowością. W większości przypadków jest naturalną, wrodzoną i dziedziczną cechą osobowości. Osoby wysoko wrażliwe stanowią około 15-20% populacji. Cecha ta dotyczy zarówno kobiet, jak i mężczyzn.
Osoby wysoko wrażliwe (WWO) są bardziej czułe na różnorodne doświadczenia, odznaczają się większą reaktywnością emocjonalną, fizyczną i sensoryczną oraz rozbudowanym życiem wewnętrznym.
Osoba wysoko wrażliwa – czyli jaka?
Wysoką wrażliwość możemy opisać za pomocą skrótowca DOES, który obejmuje cztery kluczowe aspekty zachowania:
- D (depth of processing) – głębia przetwarzania – tendencja do głębokiego przetwarzania informacji, rozważania różnych możliwości i analizowania szczegółów przed podjęciem decyzji lub przystąpieniem do działania;
- O (overstimulation) – przestymulowanie – skłonność do doznawania przestymulowania i przesytu bodźcami, co prowadzi do zmęczenia układu nerwowego;
- E (emotional reactivity and empathy) – reaktywność emocjonalna i empatia – tendencja do przeżywania silnych reakcji emocjonalnych i więzi empatycznej; wrażliwość na subtelne sygnały wysyłane przez inne osoby oraz umiejętność wczuwania się w ich sytuację;
- S (sensing the subtle) – wyczuwanie subtelności – wyczulenie na subtelność w otaczającym świecie; zwracanie uwagi na szczegóły, które umykają innym (np. mimika, mowa ciała, ton głosu).
Każda osoba wysoko wrażliwa jest inna. Jej zachowanie zmienia się w zależności od chwili i samopoczucia.
Cechy, które ją charakteryzują:
- intensywność w przeżywaniu,
- empatia, wrażliwość na zmiany nastroju u innych,
- spostrzegawczość i wrażliwość na subtelne różnice,
- zdolność do zapamiętywania i analizowania dużej ilości szczegółów,
- wrażliwość na bodźce zewnętrzne i wewnętrzne (również te, które umykają innym),
- trudność w radzeniu sobie z nadmierną stymulacją (wywołaną przez hałas, intensywny zapach, ostre światło, tłum ludzi itp.),
- podatność na stres, przytłoczenie i wyczerpanie emocjonalne,
- rozważanie wielu aspektów życia, podejmowanie decyzji po namyśle,
- perfekcjonizm, sumienność i dokładność w działaniu,
- kreatywność i bogata wyobraźnia,
- wrażliwość na piękno i sztukę,
- większa intuicja,
- problem z wykonywaniem kilku czynności w tym samym czasie,
- nadmierna emocjonalność w sytuacjach społecznych,
- potrzeba nawiązywania głębszych i bardziej zażyłych relacji, niechęć do small talków,
- unikanie konfliktów, dążenie do spokoju i zgody,
- niechęć do zmian i trudność z przystosowaniem się do nowych okoliczności.
Wysoka wrażliwość – jak sobie z nią radzić?
Życie w intensywnie stymulującym środowisku, pełnym obrazów, dźwięków, zapachów i ludzi może być trudne dla osób wysoko wrażliwych. Może prowadzić ich układ nerwowy do wyczerpania.
Jak osoba wysoko wrażliwa może sobie radzić z przestymulowaniem?
- Zrozum, zaakceptuj i doceń swoją wrażliwość.
- Zwracaj uwagę na swoje potrzeby i doznania płynące z ciała.
- Zadbaj o wystarczającą ilość snu, regularne ćwiczenia i czas dla siebie. Jedz zdrowe i pełnowartościowe posiłki. Ogranicz kofeinę i alkohol. Spędzaj czas na łonie natury.
- Ćwicz jogę i medytuj. To doskonały sposób na rozładowanie stresu i napięcia.
- Znajdź ciche i spokojne miejsce, w którym z dala od zgiełku wyciszysz się i wypoczniesz. Osoby wysoko wrażliwe najlepiej relaksują się we własnym domu, z dala od tłumów i hałasu.
- Znajdź swoją bezpieczną przystań, czyli miejsce lub osobę, które pomogą ci się zrelaksować i osiągnąć wewnętrzny spokój. Bezpieczną przystanią może stać się twój dom, samochód, las, ulubiona ławka w parku, mąż, żona, przyjaciel lub psychoterapeuta.
- Unikaj intensywnych bodźców i „sytuacji pełnych wrażeń”, np. na spotkania z przyjaciółmi umawiaj się w cichym i kameralnym miejscu, zamiast iść z nimi do głośnego klubu.
- Dopasuj stanowisko pracy do swojej osobowości i temperamentu. WWO dobrze sprawdzają się w roli artystów, pisarzy, sędziów, badaczy, nauczycieli lub terapeutów. Z kolei gorzej znoszą pracę w nocy lub w systemie zmianowym, w dużych i głośnych biurach typu „open space” lub na stanowiskach wymagających szybkiego podejmowania decyzji.
- Unikaj podejmowania zbyt wielu decyzji w jednym czasie.
- Postaraj się mieć dodatkowe 10-15 minut w zapasie przed każdym umówionym spotkaniem.
- Pracuj nad swoją samooceną i asertywnością. Naucz się stawiać granice. Doceń swoje sukcesy i mocne strony, takie jak: życzliwość, szczerość, poczucie sprawiedliwości, umiejętność słuchania, zdolność dostrzegania niuansów i unikania błędów, sumienność, dokładność, drobiazgowość, kreatywność, przenikliwość, empatia i rozważność.
Świetny temat wart nagłośnienia 🙂
Czy istnieje różnica między WWO a introwerykiem?
WWO nie są z reguły introwertykami 😉
Wg badań wśród WWO są introwertycy (większość), jak i ekstrawertycy.
Jak odróżnić osobę wysoce wrażliwą od np introwertyka?
Wedlug mnie istnieje bo osoba nadwrazliwa nie lubi smaltalk i za duzo chce mowic a introwertyk nie lubi wogole rozmawiac tylko przebywac ze soba sam. Prosze o komentarz 🙂 A.P.
Dzięki temu, że pod koniec roku spotkałam się z tym terminem zaczęłam sobie powoli wszystko układać od nowa. Teraz już wiem, że ze mną jest ok tylko muszę dopasować środowisko do siebie i unikać osób lub rzeczy które powodują że źle się czuję.
Dokladnie tak ?
Czy osoby wysoko wrażliwe trudniej przechodzą rozstanie i czy wogóle powinny się wiązać aby potem ewentualnie nie cierpieć?
Czy każde rozstanie było dla Ciebie trudne ?
Tak, bardziej przechodzą. Mi 10 lat zajęło by dojść do siebie.
Bardzo ciekawy opis człowieka wrazliwego
Wspaniały opis dla wrażliwych ludzi.
ufff, troche mi sie lzej zrobilo 🙂
Jestem WWO o czym wiem już od jakiegoś czasu. Opis jest prawie w całości zgodny z prawdą. Co do kilku rzeczy się nie zgodzę.
Uważam, że ilość 15-20% osób WWO w społeczeństwie jest mocno zawyżona, stąd np. niezrozumienie społeczeństwa do emocjonalnych reakcji na stres u osób wysoko wrażliwych. Po drugie ktoś kto napisał, że osoba WWO świetnie czuje się w pracy nauczyciela nie ma w ogóle pojęcia o tej pracy: ciągłym hałasie, pracy w stresie z powodu nadmiaru bodźców z każdej strony…. Ogólnie artykuł bardzo mi się podoba i cieszę się, że o tym się pisze. Dzięki temu Ci, którzy myślą, że są nadwrażliwi przestają tak do siebie podchodzić….
Dokładnie tak. Jestem WWO i w dużej mierze introwertykiem. Pracowałam swego czasu jako wychowawca na obozie sportowym z dziećmi. Stwierdziłam, że nigdy więcej. Poza tym dzieci mają tendencję do mówienia przykrych rzeczy i po jednym to spłynie, a drugi- WWO- weźmie to do siebie
Zgodzę się z tym że 15-20% to bardzo zawyżona ilość.(jestem wwo)
Zgadzam się z oboma zastrzeżeniami, czyli co do ilości osœb z tą nieszczęsną przypadłoscią?, a także z tym, że obecnie praca nauczyciela to piekło dla WWO.
Popieram wiekszosc komentarzy a jak osoba nadwrazliwa szuka wsparcia u introwertyka to nikogo moze juz nie chciec bo bedzie dlugo rozpamietywac palac wszystkie mosty… Te dwie osoby to zupelnie co innego… Ale nie jestem nauczycielem ani psychologiem i dobrze by bylo poprosic o komentarz autora tego artykulu 🙂 Jezeli czyta to bardzo prosze o komentarz. A.P.
Absolutnie nie zawód nauczyciela dla osób z WWO !!! Taki natłok bodźców, że można oszaleć !
może nauczyciel akademicki…..
Ja jestem WWO i nauczycielem akademickim. Daję radę.
Zgadzam się- zawód nauczyciela odpada! Jestem WWO o czym wiem od niedawna. Natomiast ponad 12 lat temu skończyłam studia pedagogiczne i z wykształcenia jestem nauczycielem (szkoła podstawowa). W zawodzie nie przepracowałam ani jednego dnia. Te studia były ogromną pomyłką i już w ich trakcie wiedziałam, że nie będę pracować w zawodzie. Pierwszy dzień praktyk w szkole był dla mnie tak silnym stresującym przeżyciem, że przed zajęciami zemdlałam… Wielce się zdziwiłam czytając tutaj, że ten zawód jest uznawany za odpowiedni dla WWO. Przecież wymaga nawiązywania relacji z rodzicami, organizowania zebrań, podejmowania szybkich decyzji, zarządzania klasą, organizowania czasu uczniom, jest się w centrum uwagi podczas zajęć z uczniami czy zebraniami z rodzicami (a przecież wwo nie lubią kiedy cała uwaga jest skupiona na nich i patrzy się im na ręce, co wywołuje stres. A nauczyciel jak aktor na scenie- patrzy na niego cała grupa ludzi….). W dodatku wwo są sumienni, dokładni, często perfekcyjni- co u mnie przekładało się na to, że podczas praktyk przygotowywałam się do zajęć całe noce, własnoręcznie robiłam środki dydaktyczne, planowałam zajęcia w trosce o każdy szczegół, a i tak stresujące było to, że nigdy nie wiadomo było jak zajęcia się potoczą i czy zdąży się zrealizować plan/program. Zero przewidywalności, trochę żywioł, a więc stres. Nawet gdy przez 1,5 roku nie miałam pracy, a dostawałam propozycje pracy w zawodzie, to odmawiałam. Nie dałabym rady, dla mnie koszmar! Wg mnie zawód nauczyciela absolutnie nie dla WWO!!!
Potwierdzam, jestem nauczycielem i typowym WWO, nadmiar bodźców i stresujących sytuacji to duże wyzwanie.
Już od dawna wiem że jestem osobą wysoko wrażliwą. Informowałem o tym ludzi w swoim otoczeniu (głównie rodzinę). Nic się nie zmieniło. Wysoko wrażliwi rzadko są rozumiani. Przekonałem się właśnie dzisiaj, że tłumaczenie nic nie da niestety
Przez to czuję się samotna,a może jest gdzieś stworzona grupa żeby się wspierać.
Bardzo dobry artykuł, osoby o tym typie osobowości zgodzą się ze zdecydowaną większością treści w nim zawartej.
Fajny team podoba mi sie
Zgadzam się w 100 % z opisem osób z WWO. Ja niedawno się dowiedziałam że jestem osobą bardzo wrażliwą. A myślałam że coś ze mną nie tak. Jest mi ciężko z tymi cechami, nie chcę być wrażliwcem jak z tym walczyć?
To nie jest wada. Jest to cecha jak każda inna której nie powinno lub nawet nie można jej wyleczyć tylko nauczyć się z nią żyć. Osoby wysoko wrażliwe mogą uczyć się asertywności i odporności na stres. Bardzo ważne jest też tutaj odpowiednio wysokie poczucie własnej wartości. Sama jestem wysoko wrażliwą osobą i wiem jak trudno być tak wrażliwą wśród przytłaczającej rzeczywistości.
No i masz. Wreszcie mam na siebie termin. Borykam się z nadwrażliwością przez całe ponadczterdziestoletnie życie. Muszę z nim koniecznie coś zrobić od tej strony, bo krzywa idzie coraz bardziej w dół.. Zmieniło się moje życie, zmieniła się moja żona, zmieniam się ja. Muszę zacząć pisać “ja” z Dużej Litery.
Dla takich osób śmierć bliskich,ukochanych osób jest jak własna śmierć w pewnym sensie…po trochu umieramy a świat nas nie chce.
W profesjonalnych skalach diagnostycznych stosowanych przez lekarzy i psychologów (ICD, DSM) nie ma absolutnie takiego terminu jak wysoka wrażliwość. To jest nowomowa na podstawie jednej popularnej (nie! naukowej) książki i nie można u nikogo tego zdiagnozować. Jest to upraszczanie psychiki i zaburzeń.
Dzień dobry.
Zgodnie z informacją zawartą w artykule wysoka wrażliwość nie jest zaburzeniem psychicznym, a cechą osobowości. Z tego względu nie figuruje w klasyfikacji zaburzeń psychicznych. Zdefiniowanie i opisanie wysokiej wrażliwość pomaga w zrozumieniu siebie lub bliskich, nie stanowi jednak wytłumaczenia dla wszystkich napotykanych trudności oraz nie zwalnia z pracy nad własnym rozwojem.
Nie musisz pisać ja z dużej litery. Możesz spokojnie być wysoko wrażliwym i pokornym, nie daj się zwariować klasyfikatorom, znajdź najgłębsze pragnienie swojego serca o za nim podążaj. Nigdy nie mogłam zrozumieć asertywności i wreszcie się jej nauczyć, dopóki nie trafiłam na taką książkę uczącą asertywności, w której napisali “Masz prawo nie być asertywny”. Jestem WWO, a o dziwo dopiero ta informacja dała mi ukojenie.
Bycie człowiekiem wrażliwym to nie lada trud w aktualnych czasach, od razy wysyłają Cie do psychiatry, on wysłucha ale ta cechą charakteru nie zniknie. Taka osoba jak i ja po prostu się rodzi. Czy można z tym żyć? Tak, ale od razu mówię, że jest owiele trudniej. Ilość wylewanych lez na nie odpowiadające ja nas słowa czy krytykę, utrudniają a nie pomagają, brak zrozumienia przez rodzinę czy bliskie osoby to już ciezar przez który nie jedną wysoko wrażliwa osoba musi przejść. Do dziś nikt nie rozumie mnie moze dlatego że nie wbijam im tego do głowy. Jakiś czas pomogły leki na depresję ale , wiedziałam że to leki a nie ze ja to ja , a i nie zawsze je można stosować. A czy można zaradzić temu jakoś bez farmacji?
Zdecydowanie tak. Jestem bardzo typową WWO i niczego na to nie biorę. Przecież to jedynie cecha, nie choroba, statystycznie 3 na 10 ludzi to ma.
jeśli to zależy od acetylocholiny, to osoby wysoko wrażliwe to idealni wojownicy i żołnierze, te same mechanizmy co decydują o przewodnictwu nerwowym, decydują o sprawności, sile, odporności, lepsze krążenie, lepsza regeneracja, większa wydolność, neurotypowy człowiek uderzy z siłą 40 kg, wysoko wrażliwy z siłą 80 kg, neurotypowy człowiek przebiegnie 10 kg, WWO 20. na froncie to idealna cecha. Jesteś w okopach, WWO żołnierz usłyszy subtelny dźwięk ładowania i odbezpieczania broni, idealna koordynacja ręka-oko pozwoli zastrzelić wroga zanim on zastrzeli jego i jego przyjaciół, naurotypowy żołnierz nie usłyszy tego albo zorientuje się za późno i po nim. WWO myśliwy szybko zwietrzy zwierzynę, precyzyjniej wyceluje i szybko upoluje ofiarę, neurotypowy myśliwy wolniej namierzy zwierzynę, ma słabszą koordynację ręka-oko, mniejszą szansę ma na upolowanie jednym strzałem, co myśliwy WWO zrobi precyzyjnie.
Nwm czemu osób wysoko wrażliwych tak bardzo się nie lubi, ciężko jest określić będąc taką osobą co takiego robi się źle ale może poprostu po nas widać że żywimy niechęć do fałszywości albo kiedy mamy własne zdanie, kto to wie
Uwazam ze to mniejszosc w spoleczenstwie i przez wiekszosc i dazenie do warunkow spolecznych niejedna osoba WWO juz zostala o tym wyraznie poinformowana. Skladanie i ukladanie bylego dnia do poznej nocy tez powoduje zmeczenie i przebodźcowanie. Ludzi z otoczenia mozna powiedziec ze mozna znac na pamiec z zachowania chociaz wiedzac jacy sa wiele przykrosci mozna tolerowac lub unikac…
Bycie nauczycielem to spokojna praca? I nieobfitująca w mocne wrażenia??? XD
Jestem wysoko wrażliwą osobą i w dodatku introwertykiem. Jestem też nauczycielem i jedyne o czy marzę to zmiana pracy. Mogę uczyć, ale max 8h na tydzień. Studiuję psychologię, żeby zmienić zawód i pracować indywidualnie z klientami,.Z artykułem się zgadzam.
Osoby WWO są z reguły bardzo do ludzi, do świata, jednak ich układ nerwowy jest delikatny i często odchorowują pośpiech, czasem intensywne spotkanie itp. Wpływ ma na nich wszystko, także pogoda.
świetny artykuł.:)
Dziękujemy! 🙂
Kiedy to przeczytałem to poczułem się lepiej bardzo fajny opis (jestem dość rzadką osobą bo jestem leworenczy i mam niebieskie oczy i jestem osobom wysoko wrażliwą
Znam taki przypadek (niestety nie na plus) osoby wysoko wrażliwej, która wykorzystuje swoją wysoko wrażliwość w relacjach. Jak coś zrobi nie tak, to tłumaczy zawsze, bo ja jestem inny :). Oczywiście zdaję sobie sprawę, że wielokrotnie trudniej im się jest komunikować z “normalnym” otoczeniem, ale nawet jak wiesz jak ta osoba funkcjonuje i bierzesz na to poprawkę, to widać, że niejednokrotnie się nią zasłania “bo to przez moją wysoką wrażliwość”.
Witaj Aniu na 90% ta osoba to UWWO udająca wysoko wrażliwą osobę bo jest cwana , a innym powiem że jak w każdej chorobie występują różne jej natężenie i tutaj jest tak samo , ja jestem na takim etapie zaawansowania że dla mnie to jest choroba, prześwietlam ludzi jak tomograf wystarczy mi pare minut i to jest straszne ,czego wam nie życzę .Pozdrawiam.
Stawiałabym nie na WWO, ale na osobę narcystyczną. Poczytaj/posłuchaj o narcyzach, może to ten przypadek. Tacy ludzie przekonani są o swojej wyjątkowości. A jeśli to narcyz ukryty/wrażliwy, to jeszcze trudniej jest wychwycić jego narcystyczne cechy, a co dopiero obronić się przed jego manipulacjami.
Wspaniały artykuł, dziękuję. Teraz już wiem na sto procent, że jestem wyjątkową osoba A nie Dziwolągiem jak mnie postrzegają inni ,to boli. Pozdrawiam wszystkich WWO
Bardzo szeroko z interpretowane jak bym widziała swoją córkę.
Świetny artykuł ! Chyba mi się rozjaśniło i wiele poukładało w mojej rozsypance !!! Mój dorosły syn, introwertyk – to Wysoko Wrażliwy człowiek.!!!! Błądziłam próbując go zrozumieć, pomóc ! Byłam bliższa, choć neurolog nie potwierdził tak do końca, diagnozy że to Zespół Aspergera. Nie wiedziałam co robić, czy ingerować ? Jest dorosły, pracuje, mieszka sam w mieszkaniu samodzielnym – unika nowych kontaktów nawet z rówieśnikami, dziewczynami, woli być sam – introwertyk ! Jest mu tak dobrze ?! Nie wiem czy tak , czy tylko tak sobie wmawia tłumaczy, czy obawia się porażki (?!) w jakim aspekcie ?! Nie wiem co dalej ….
popieram Tesię – komentarz z 26 września 2021
Zrozumiałam że jestem osobą wysoko wrażliwą a jestem w związku z człowiekiem narcystycznym jestem tym życiem wykończona żyję w ciągłym stresie
mam identyczną sytuację i nie wiem co z tym zrobić…
Nadwrazliwosc jest dla otoczenia czesto nie do zniesienia. Mam taka przyjaciolke, ktora placze przy kazdej okazji. Szczerze mowiac, mam tego dosyc. Poradzilam jej wizyte u psychologa. Po paru miesiacach chodzenia jest teraz ze swojej “wrazliwosci” dumna, a otoczenie chodzi jak na jajkach kolo niej. Osobiscie zdystansowalam sie.
Jestem stuprocentowym WWO. Szkoda że ta ogólnodostępna , potwierdzona badanami wiedza, była nieznana w czasach gdy dorastałem. Teraz dzięki takim artykułom jak ten Pani Anna Trębińska, moje życie zaczyna być o wiele łatwiejsze.
Serdecznie, z całego serca Pani Aniu dziękuję i życzę dużo zdrowia i dobrego humoru
Dziadek Adam WWO
Dziękujemy za komentarz. Wszystkiego dobrego!
Przez brak asertywności dałam się wciągnąć w pracę typu ‘open space’ i zrozumiałam jak to jest być wiecznie przestymulowaną, zmęczoną i rozdrażnioną. Pęd za pieniądzem powoduje, że musimy wyrzekać się swoich własnych predyspozycji i nie każdy ma to szczęście, że mógł rozwijać się zgodnie z własnymi talentami. W życiu dorosłym płacimy za to co kiedyś nam zafundowano a WWO przeżywają to dużo silniej niż zwykli ludzie, stąd blisko do nienawiści, depresji i załamania, jeżeli w pewnym momencie się nie przystopuje.
jako osoba wysoce wrażliwa, od dziecka byłam niezrozumiana przez rodzinę i wyzywana od histeryczek. Teraz raczej unikam zgiełku, miejsc publicznych i ludzi. Ale nie jestem małomówna, raczej ekstrawertyczka ze mnie , borykającą się z brakiem akceptacji cale życie. Obecnie rozumiem siebie, nie zmuszam się do kontaktu z ludźmi( tyle co muszę) i jest znacznie lepiej.pozdrawiam.