In vitro okiem lekarza i psychologa. Co warto o nim wiedzieć?
Wiele osób marzy o tym, by zostać rodzicem. Próby powiększenia rodziny nie zawsze są jednak udane. Jeśli dłuższe starania nie przynoszą efektów, niektóre pary decydują się na zabieg in vitro. Na czym on polega? W jaki sposób się do niego przygotować? Jak radzić sobie z trudnymi emocjami, które może wywoływać?
In vitro – co to za zabieg?
In vitro jest procedurą medyczną, która prowadzi do zapłodnienia poza organizmem żywym. To najskuteczniejszy sposób leczenia niepłodności – problemu, który dotyka ok. 15% par starających się o potomstwo.
Pierwsze dziecko, które przyszło na świat dzięki tej metodzie, urodziło się w 1978 r.
Zapłodnienie in vitro – kto może z niego skorzystać?
Z in vitro może skorzystać każda osoba spełniająca odpowiednie wskazania lub gdy wyczerpią się inne możliwości, np. inseminacja.
Zapłodnieniu in vitro może się poddać:
- kobieta przed 35. roku życia – po 2 latach starań o ciążę,
- kobieta po 35. roku życia – po roku starań o ciążę,
- kobieta po 38. roku życia – in vitro jako postępowanie z wyboru.
Powyższe wskazania są tylko ogólne. Przed rozpoczęciem procedury in vitro lekarz ocenia każdą pacjentkę indywidualnie, dlatego dopuszczalne są odstępstwa od sztywnych ram czasowych.
W niektórych sytuacjach in vitro ma przewagę nad innymi metodami leczenia, np. przy:
- nieodwracalnie uszkodzonych jajowodach lub ich braku,
- endometriozie III i IV stopnia,
- skrajnym upośledzeniu ruchomości plemników.
Nieskuteczne leczenie chirurgiczne oraz zachowawcze również są wskazaniem do in vitro.
Dzieje się tak, gdy występują:
- ograniczenie ruchomości plemników,
- endometrioza I i II stopnia,
- zaburzenia jajeczkowania.
Istnieją również sytuacje, w których płodne pary muszą skorzystać z zapłodnienia in vitro, np. gdy partner jest nosicielem chorób wirusowych lub zmian genetycznych, które mogą spowodować wady płodu. Wskazaniem do in vitro jest też konieczność poddania się chemioterapii.
In vitro – jakie są warianty?
Wyróżniamy różne warianty procedury in vitro. Zależą one od przyczyny niepłodności pary.
Należą do nich:
- pobranie pęcherzyków z komórkami jajowymi i umieszczenie ich na szalce z plemnikami;
- mikroiniekcja plemnika do komórki jajowej za pomocą specjalnej pipety (ICSI);
- wybranie na podstawie cech morfologicznych odpowiedniego plemnika i jego docytoplazmatyczne wstrzyknięcie (IMSI);
- pobranie plemników za pomocą punkcji najądrzy (MESA-ICSI) lub jądra (TESA-ICSI), a następnie ich selekcja pod kątem morfologicznym i podanie do komórki jajowej.
In vitro – jakie badania wykonać przed zabiegiem?
Najpierw należy ustalić, dlaczego pacjentka nie może zajść w ciążę. Lekarz może postawić diagnozę już na podstawie wywiadu lekarskiego i edukować parę w zakresie zdrowia fizycznego i psychicznego, aby zwiększyć szanse na skuteczne zapłodnienie. W niektórych przypadkach konieczne będzie rozszerzenie diagnostyki.
Aby ocenić płodność kobiet miesiączkujących nieregularnie lub w ogóle, lekarz może zlecić:
- badania hormonalne (FSH, LH, TSH, estradiol, testosteron, prolaktyna, AMH, czyli badanie oceniające rezerwę jajnikową),
- badania obrazowe (np. ultrasonografię).
Jeśli specjalista stwierdzi nieprawidłowości w miednicy mniejszej, może zlecić również laparoskopię lub histeroskopię. Podczas tych zabiegów możliwe jest też odwrócenie niektórych przyczyn niepłodności jak zrosty czy przegroda macicy.
Diagnostyka niepłodności nie dotyczy jedynie kobiet. Mężczyźni również powinni poddać się badaniu. Jednym z nich jest seminogram, który pozwala określić liczebność, żywotność, ruchliwość, morfologię plemników oraz pH i objętość ejakulatu. Od 2 do 7 dni przed badaniem mężczyzna musi zachować abstynencję seksualną.
Lekarz ustala również, czy problem z płodnością jest związany z:
- przysadką (hormony),
- jądrem (wnętrostwo, zapalenie jąder, uraz mechaniczny),
- drogami wyprowadzającymi nasienie (niedrożność nasieniowodów, zapalenie gruczołu sterczowego),
- prąciem (skrajne skrzywienie),
- zaburzeniami seksualnymi (np. brak wzwodu, anorgazmia, wytrysk przedwczesny).
Uwzględnienie wszystkich możliwych przyczyn wymaga całościowego spojrzenia na człowieka, jak i parę. Poza badaniami laboratoryjnymi często wykonuje się także USG jąder i moszny.
Biopsja jądra to najdokładniejsza metoda oceny zaburzeń wytwarzania spermy. Ma ona nie tylko wymiar diagnostyczny. Uzyskany podczas zabiegu preparat tkanki jądra może posłużyć jako materiał do zapłodnienia in vitro.
Kliniki leczenia niepłodności mogą proponować również specjalistyczne badania:
- autoprzeciwciał przeciwplemnikowych w surowicy krwi pacjentki,
- fragmentacji DNA plemników,
- wolnych rodników lub aktywności enzymów antyoksydacyjnych reakcji akrosomalnej,
- genetyczne.
Bezpośrednio przed procedurą in vitro każdy z partnerów powinien wykonać również pakiet badań dotyczący chorób przenoszonych drogą płciową.
Ważne jest wykluczenie:
- chlamydii,
- kiły,
- wirusowego zapalenia wątroby typu B i C,
- nosicielstwa HIV.
Przed zabiegiem in vitro kobieta powinna dodatkowo wykonać cytologię oraz badanie czystości pochwy.
Podczas przygotowywania się do zapłodnienia in vitro diagnostyka partnerów nie powinna znacznie opóźniać przystąpienia do procedury. Pamiętajmy, że powodzenie tego zabiegu zależy w dużej mierze od wieku osób starających się o dziecko.
In vitro – krok po kroku
Stymulacja jajeczkowania
Jest to pierwszy etap in vitro, od którego w dużej mierze zależy powodzenie całego zabiegu. Jego celem jest uzyskanie wielu dojrzałych komórek jajowych. Istnieje wiele metod stymulacji jajeczkowania. Wybór zależy od wieku, rezerwy jajnikowej i BMI pacjentki.
Punkcja
Lekarz wykonuje ten zabieg po stwierdzeniu co najmniej 3 dojrzałych pęcherzyków. Polega on na nawigowanym przezpochwowym nakłuciu wystymulowanych jajników. Specjalista pobiera wówczas komórki jajowe oraz płyn. Procedura odbywa się w znieczuleniu ogólnym i trwa ok. 15 minut. W tym samym czasie mężczyzna oddaje nasienie po 3-dniowej abstynencji seksualnej.
Zapłodnienie
Specjalista łączy komórkę jajową z plemnikiem za pomocą metody ICSI lub jej wariantu. Zmniejsza ona ryzyko pozostawienia niezapłodnionych komórek jajowych, a tym samym poprawia skuteczność i obniża koszty procedury.
Transfer
Przed transferem lekarz ocenia macicę w badaniu USG i stwierdza, czy istnieją optymalne warunki do rozpoczęcia ciąży. Nie muszą one występować od razu po uzyskaniu zarodka. Coraz częściej transfer zarodków zostaje odroczony na 5-6 dni po pobraniu komórek. Moment i sposób transferu w połączeniu z suplementacją fazy lutealnej to kluczowe etapy procedury, które odpowiadają za jej powodzenie. Niewykorzystane zarodki muszą zostać zamrożone.
Sam transfer polega na umieszczeniu zarodka za pomocą kateteru w 2/3 dolnej części macicy. Proces odbywa się pod kontrolą USG. Zgodnie z wytycznymi u osób poniżej 35. roku życia transferowany jest jeden zarodek. Wyjątkiem jest sytuacja, w której w przeszłości implantacja zakończyła się niepowodzeniem lub istnieją nieprawidłowości embriologiczne. W takim przypadku, jak i u osób powyżej 35. roku życia dopuszcza się transfer dwóch zarodków.
Suplementacja fazy lutealnej
Ze względu na sposób uzyskiwania komórek jajowych niezbędne jest wsparcie fazy lutealnej. Bez niego dochodzi do niepowodzeń procedury in vitro, a tym samym utraty ciąży. Suplementacja polega na podawaniu progesteronu, najlepiej w postaci zastrzyków domięśniowych. Rozpoczyna się ona w dniu pobrania komórek jajowych i trwa przynajmniej przez 14 dni. Alternatywą dla zastrzyków jest podawanie progesteronu w tabletkach lub żelach dopochwowych.
Po upływie ok. 2 tygodni od transferu pacjentka powinna wykonać test ciążowy. Jeśli wynik będzie negatywny, lekarz określi termin podjęcia kolejnej próby.
Ile kosztuje in vitro?
1 czerwca 2024 r. ruszył rządowy program refundacji in vitro.
Z programu mogą skorzystać pary, które:
- są w związku małżeńskim lub w związku nieformalnym,
- otrzymały diagnozę niepłodności lub odbyły nieskuteczne leczenie niepłodności w ciągu roku poprzedzającego zgłoszenie,
- korzystały w przeszłości z procedury zapłodnienia pozaustrojowego lub mają już dzieci.
Każda zakwalifikowana do udziału w programie para może skorzystać z maksymalnie 6 procedur in vitro.
Obejmują one:
- do 4 cykli z wykorzystaniem własnych komórek lub dawstwa nasienia,
- do 2 cykli z wykorzystaniem dawstwa oocytów,
- do 6 cykli z wykorzystaniem dawstwa zarodków.
In vitro – skuteczność
Według literatury kobiety między 20 a 29 rokiem życia, które poddają się zabiegowi in vitro, mają 35% szans na urodzenie dziecka. Odsetek ten spada do 13% wśród kobiet w wieku 40-44 lat.
Dane publikowane przez kliniki leczenia niepłodności są jednak bardziej optymistyczne. Wskazują one, że około 70% leczących się u nich par doczekało się potomstwa. Świadczy to o wysokiej skuteczności tej metody.
In vitro – jak radzić sobie z trudnymi emocjami?
Nie zawsze procedura in vitro kończy się sukcesem. Nieudany zabieg wiąże się z wieloma emocjami, które nie są łatwe, i mogą wpłynąć na relację w różny sposób. Partnerzy mogą obwiniać się wzajemnie za niepowodzenie, odczuwać silny smutek i bezradność, postrzegać siebie jako “niepełnych”. W takim momencie pary często trafiają na psychoterapię. Podczas spotkań z psychologiem mogą poprawić swój stan emocjonalny, ratować relację i pogodzić się z utratą nadziei na biologiczne potomstwo.
Pamiętajmy, aby zadbać o swoją psychikę w odpowiedni sposób. Istnieje szereg strategii i technik radzenia sobie z trudnymi emocjami. Nie różnią się one szczególnie od tych stosowanych w innych sytuacjach. Z pewnością nie możemy przestać ze sobą rozmawiać. Jeśli para oddali się od siebie emocjonalnie w tak trudnym dla nich czasie, będzie im trudno przejść przez całą procedurę bez poczucia wsparcia. U psychologa czasami pojawiają się kobiety, których partnerzy nie radzą sobie z lękiem i bezradnością. Uciekają w pracę i inne zajęcia, byle tylko nie uczestniczyć w tym trudnym procesie. Taki brak wsparcia może kosztować parę nawet utratę relacji.
Jeśli czujemy trudne emocje związane z procedurą in vitro, rozmawiajmy o nich z partnerem czy partnerką. Nie osądzajmy, po prostu dzielmy się tym, co zwykle chowamy w sobie.
Emocje możemy też wyregulować różnymi technikami samodzielnie. Prowadźmy dziennik emocji i naszych myśli. Już samo pisanie potrafi pomóc, ponieważ działa na podświadomość i łączy nas z naszym światem emocjonalnym. Uznajmy emocje, które czujemy, i nie próbujmy udawać, że ich nie ma.
- Bączkowski T., Kurzawa R., Infertility treatment in out-patient clinic, Family Medicine & Primary Care Review, 2013.
- Łukaszuk K. in., Diagnostics and infertility treatment – recommendations of the Polish Society of Reproductive Medicine and Embryology (PSRME) and the Polish Society of Gynecologists and Obstetricians (PSGO), Ginekologia i Perinatologia Praktyczna, 2018.
- Schieve L.A. i in., Live-Birth Rates and Multiple-Birth Risk Using In Vitro Fertilization, 1999.
- Templeton A., Morris J., Parslow W., Factors that affect outcome of in-vitro fertilisation treatment, The Lancet.
- https://www.novum.com.pl/rzadowy-program-refundacji-in-vitro/