Gorączka Zachodniego Nilu. Niebezpieczna choroba przenoszona przez komary
Na przestrzeni ostatnich lat pojawiły się choroby, które dotychczas kojarzone były jedynie ze zwierzętami lub egzotycznymi krajami. Przykładem może być gorączka Zachodniego Nilu, która do niedawna była przyczyną masowego umierania ptaków. Co trzeba wiedzieć o wirusie Zachodniego Nilu? Jak można się zarazić?
Wirus Zachodniego Nilu (WNV) – co to jest?
Wirus Zachodniego Nilu (WNV, ang. West Nile Virus) jest czynnikiem odpowiedzialnym za wywołanie choroby zwanej gorączką Zachodniego Nilu (WNF, ang. West Nile Fever). Jest niebezpieczny szczególnie dla dzikich, wędrownych i drapieżnych ptaków. Z powodu wirusa Zachodniego Nilu wielokrotnie odnotowywano epidemie związane z masowym umieraniem ptactwa, np. w 1997 r. w Izraelu czy w 2003 r. na Węgrzech.
Główną przyczyną rozprzestrzeniania się wirusa jest migracja ptaków oraz import i przemyt chorych zwierząt. Współistniejącym czynnikiem jest globalne ocieplenie klimatu.
Wirus ten pochodzi z terenów afrykańskich, krajów Bliskiego Wschodu oraz północno-zachodniej części Azji, ze szczególnym uwzględnieniem obszarów ciepłych i wilgotnych.
Coraz częściej odnotowuje się przypadki zachorowania na Gorączkę Zachodniego Nilu również w Europie.
Pierwszy przypadek odnotowano w marcu tego roku, a do sierpnia wirus Zachodniego Nilu pojawił się w 9 europejskich krajach (Austria, Chorwacja, Francja, Grecja, Węgry, Włochy, Rumunia, Serbia i Hiszpania).
Czy wirus Zachodniego Nilu występuje w Polsce?
W latach 1995-1996 wykryto przeciwciała skierowane przeciwko WNV u wróbla domowego i wróbla mazurka zamieszkujących Puszczę Kampinoską. Kolejne przypadki zakażenia u ptaków zidentyfikowano w 2006 r.
W tym roku ornitolodzy potwierdzają zwiększoną liczbę padnięć ptaków, szczególnie wron siwych.
Komary – główne źródło zakażenia wirusem Zachodniego Nilu
Wirus Zachodniego Nilu roznoszą na inne organizmy przede wszystkim muchówki żywiące się krwią.
Zaliczamy do nich:
- kuczmany (Ceratopogonidae),
- meszki (Simuliidae),
- ślepaki (Tabanidae),
- komary (Culicidae).
Duże niebezpieczeństwo stanowią także kleszcze, jednak najpoważniejszym zagrożeniem są komary. Ich masowe występowanie od lata do jesieni zwiększa ryzyko zachorowań na gorączkę Zachodniego Nilu.
Czynnikami sprzyjającymi utrzymaniu wirusa Zachodniego Nilu w środowisku są:
- wysoka temperatura,
- duża wilgotność powietrza,
- płytkie, stojące zbiorniki wodne.
Namnażanie wirusa w śliniankach komarów i innych muchówek jest możliwe w temperaturze powyżej 22°C występującej przez co najmniej 12 dni. Przenoszenie wirusa na zwierzęta i ludzi następuje poprzez ukąszenie komara. Po namnożeniu się w tkankach obwodowych wirus dociera do ośrodkowego układu nerwowego, gdzie wywołuje poważne konsekwencje zdrowotne.
W sporadycznych przypadkach możliwe jest bezpośrednie zakażenie od innych ludzi, np. poprzez transfuzję krwi, transplantację organów, mleko matki podczas karmienia piersią. Duże niebezpieczeństwo zakażenia występuje wśród naukowców wykonujących sekcję martwego ptactwa i innych zwierząt.
Wirus Zachodniego Nilu – objawy
80% zakażeń przebiega bezobjawowo, a namnażanie wirusa Zachodniego Nilu w organizmie trwa krótko. Dodatkowo zarażenie wirusem u dzieci przebiega z reguły dość łagodnie.
Objawy zakażenia wirusem Zachodniego Nilu to:
- ból i zawroty głowy,
- gorączka,
- ogólne złe samopoczucie i bóle mięśniowe,
- brak apetytu i nudności,
- powiększone węzły chłonne,
- grudkowata wysypka.
Powyższe objawy zwykle ustępują same po 3-6 dniach. Może jednak dojść do ciężkiego przebiegu choroby, z zapaleniem mózgu włącznie. Dochodzi wówczas do zapalenia nerwu wzrokowego i nerwów rdzenia kręgowego, niedowładu oraz ataksji, czyli braku koordynacji ruchowej.
Diagnostyka i leczenie gorączki Zachodniego Nilu
Wykrycie wirusa w organizmie jest możliwe za pomocą następujących metod:
- oznaczanie antygenu WNV w płynie mózgowo-rdzeniowym z wykorzystaniem metod genetycznych (PCR, RT-PCR lub Real-time PCR),
- oznaczanie przeciwciał klasy IgM w surowicy i płynie mózgowo-rdzeniowym metodą ELISA,
- test neutralizacji przeciwciał (PRNT, ang. plaque reduction neutralization test),
- wykorzystanie specyficznych przeciwciał monoklonalnych,
- oznaczanie mocznika i kreatyniny w surowicy krwi.
Pacjentom zakażonym WNV podaje się leki przeciwzapalne i rybawirynę. W trakcie leczenia stosuje się także leki przeciwbólowe, odpowiednie nawodnienie, a w niektórych przypadkach także interferony. Odporność po przebytym zakażeniu jest trwała, a ryzyko ponownego zachorowania na gorączkę Zachodniego Nilu niewielkie.
Dotychczas nie wynaleziono szczepionki przeciwko gorączce Zachodniego Nilu. Dostępne są cztery preparaty wywołujące odporność u koni. Daje to dużą nadzieję na możliwość wprowadzenia w najbliższym czasie skutecznych szczepionek dla ludzi, co może przełożyć się na profilaktykę zachorowań na gorączkę Zachodniego Nilu na najbardziej narażonych terenach.
Aby zminimalizować ryzyko zakażenia:
- stosuj środki odstraszające komary,
- noś odpowiednią odzież ochronną,
- unikaj przebywania na podmokłych terenach.
Przeczytaj również:
Co na komary? Ranking repelentów dla dorosłych
- https://www.euroimmun.pl/gwaltowny-wzrost-liczby-zakazen-wirusem-zachodniego-nilu-w-europie/
- Glinski Z., Kostro K., Udział ptaków w ekologii wirusa Zachodniego Nilu. Życie Weterynaryjne, 2016.
- Knap J. P., Kubica-Biernat B.,. Czy gorączka Zachodniego Nilu (WNF) dotarła do Polski? Stanowisko zespołu ekspertów powołanych przez Głównego Inspektora Sanitarnego, 2003.
- Niczyporuk S. J., Wirus Zachodniego Nilu w Polsce – realne zagrożenie w świetle doniesień prezentowanych na konferencji „Aktualne problemy dotyczące czynników zakaźnych przenoszonych przez krew”, 2017.
- Pancewicz S., Dunaj J., Czupryna P., Moniuszko-Malinowska A., Znaczenie kliniczne zakażeń wirusem Zachodniego Nilu w Europie w świetle doniesień prezentowanych na konferencji „Aktualne problemy dotyczące czynników zakaźnych przenoszonych przez krew”, 2017.
- Samorek-Salamonowicz E., Niczyporuk J. S., Wijaszka T., Wirus Zachodniego Nilu – zagrożenie dla zdrowia publicznego, Medycyna Wet., 2008.
Dziękujemy! 🙂