Bunt dwulatka – jak sobie z nim radzić?
Jeśli dwulatkiem targają sprzeczne emocje i za wszelką cenę próbuje okazać swoją niezależność, to prawdopodobnie wkracza w okres zwany buntem dwulatka. Jest to czas trudny dla rodziców, ale korzystny dla rozwoju dziecka. Jak go przetrwać?
Bunt dwulatka – co to takiego?
Bunt dwulatka to umowne określenie kryzysu rozwojowego prowadzącego do zmian w psychice i osobowości dziecka, które zaczyna ujawniać swoją indywidualność i temperament. To naturalny i pożądany etap rozwoju, który każdy maluch przechodzi we właściwym sobie momencie (przeważnie pomiędzy 18. a 30. miesiącem życia). Bunt dwulatka wiąże się z intensywnym dojrzewaniem emocjonalnym, społecznym i poznawczym dziecka objawiającym się wzrostem jego poczucia niezależności i chęcią decydowania o sobie.
Bunt dwulatka – po czym go rozpoznać?
Każdy maluch przechodzi bunt dwulatka w inny i tylko sobie właściwy sposób. Stopień nasilenia trudnych zachowań zależy od temperamentu i osobowości dziecka oraz reakcji i sposobu postępowania jego rodziców.
Na etapie buntu dwulatka dziecko zwykle:
- zauważa swoją odrębność oraz dąży do niezależności. Chce samo podejmować decyzje;
- często używa stwierdzeń: „nie”, „nie chcę”, „ja sam/a”;
- jest uparte i mało elastyczne. Chce postawić na swoim i zaakcentować własne zdanie;
- nie potrafi czekać i ustępować;
- nie panuje nad emocjami i manifestuje je w sposób bardziej gwałtowny niż dotychczas (np. poprzez krzyk, płacz, wyrywanie się, kopanie, gryzienie, drapanie, plucie, rzucanie się na ziemię, niszczenie przedmiotów);
- targają nim silne i sprzeczne emocje, które prowadzą do wybuchów złości i napadów histerii;
- łatwo się denerwuje;
- buntuje się przeciwko rodzicom. Na odmowę lub wszelkie formy namowy z ich strony reaguje krzykiem i histerią;
- nie reaguje na zakazy. Odmawia współpracy. Nie potrafi powstrzymać się od działania nawet wówczas, gdy może sprawić komuś przykrość.
Bunt dwulatka – jak reagować?
Rodzice często odczuwają bezradność wobec gwałtownych reakcji swojego dziecka. Warto mieć świadomość, że ta sytuacja jest trudna również dla malca. Zdarza się, że mama i tata zaczynają wątpić w swoje kompetencje wychowawcze.
Jak przetrwać ten niełatwy czas i pomoc dziecku w regulowaniu emocji?
- Zadbaj o rutynę i stały schemat dnia. Zaplanuj stałą porę wstawania, drzemki, posiłku, spaceru i zabawy;
- Zapewnij dziecku poczucie bezpieczeństwa i przewidywalność swoich reakcji. Wyznacz jasne zasady i określ granice. Bądź konsekwentny w postępowaniu – nie ustępuj dziecku i nie zmieniaj zdania pod wpływem jego histerii;
- Zachowaj spokój i cierpliwość. Nie reaguj złością na emocje dziecka. Mów do niego opanowanym głosem i nie przekrzykuj go;
- Okaż uwagę i zainteresowanie. Nie zostawiaj malca samego w trudnej sytuacji. Zamiast karać za złe zachowanie, chwal i nagradzaj za to właściwe;
- Nie krytykuj dziecka, a jedynie jego zachowanie;
- Postaraj się poznać i zrozumieć jego potrzeby. Uprzedzaj wybuchy złości i nie doprowadzaj do sytuacji przemęczenia lub głodu, które nasilają negatywne i trudne do opanowania emocje. Pamiętaj, że wypoczęty i najedzony maluch jest bardziej skłonny do współpracy;
- Pozwól dziecku na przeżywanie i wyrażanie złości. Pomóż mu zrozumieć, co się z nim dzieje. Nazwij jego emocje i opisz sytuację. Zaproponuj bezpieczny i możliwy do zaakceptowania sposób wyrażania złości (np. tupanie, zaciskanie piąstek, uderzenia w poduszkę);
- Wspieraj samodzielność dziecka. Pozwól mu podejmować wyzwania oraz proste i adekwatne do jego wieku decyzje. Zastosuj wybór sterowany – zamiast pytać malucha, co chce zjeść na śniadanie, zaproponuj dwie opcje (np. kanapkę lub mleko z płatkami). Pamiętaj, że liczne zakazy i restrykcje mogą negatywnie wpłynąć na jego rozwój, przyczyniając się do poczucia niepewności oraz braku wiary w siebie i własne możliwości;
- Zadbaj o siebie i swoje potrzeby. Pozwól sobie na drobne przyjemności, które poprawiają humor.
Nie zapominaj, że bunt dwulatka nie ma związku z nieposłuszeństwem dziecka, a jego wybuchy złości nie są spowodowane brakiem kompetencji wychowawczych rodziców. Kryzys, jaki przechodzi maluch, to ważny etap w jego rozwoju, podczas którego odkrywa swoją niezależność i nabywa nowe umiejętności. Pamiętaj, że ten trudny czas nie trwa wiecznie i przeważnie mija po kilku lub kilkunastu tygodniach.
Przeczytaj również:
Jak wspomagać rozwój mowy dziecka?