Dostępne tusze posiadają starannie zaprojektowane szczoteczki, które umożliwiają stworzenie niezwykle precyzyjnego makijażu oczu. Nowoczesne i wyjątkowo lekkie formuły pozostawiają na rzęsach ochronny filtr pokrywający każdą rzęsę, zapewniając im intensywnie czarny kolor i spektakularny wygląd.
Tusz do rzęs to kosmetyk, bez którego życia nie wyobraża sobie zdecydowana większość kobiet. W swojej kosmetyczce można nie mieć czerwonej szminki, brązujących perełek czy cieni do powiek, ale bez tuszu ani rusz. Dziś jest to produkt, który spełnia znacznie więcej funkcji, bo poza doskonałym makijażem oka, pozwala odżywić rzęsy i poprawić ich kondycję. W jaki sposób wybierać tusze do rzęs?
Tusz do rzęs w pierwszej kolejności ma podkreślać oko. Nadaje rzęsom koloru, dzięki czemu stają się zdecydowanie bardziej wyraziste, uwydatniają oko i jego kształt, a kiedy trzeba, poprawia się również tenże kształt. Na rynku znajdujemy przede wszystkim tusze do rzęs o czarnej barwie, najbardziej popularne, uniwersalne i z możliwością dopasowania niemalże do każdego makijażu, niezależnie od okazji czy wieku kobiety. Czerń występuje bowiem w różnych odcieniach. Kolejna opcja to brązowy tusz do rzęs, który sprawdza się u pań w wieku dojrzałym. Brąz wciąż świetnie podkreśla, dodaje charakteru, ale wygląda bardziej naturalnie i pozwala uniknąć efektu przerysowania.
Na koniec zaś tusze kolorowe i tu już do wyboru jest cała paleta kolorystyczna. Idealne na specjalne okazje, imprezy, choć umiejętne połączenie barw może również sprawdzać się w makijażu dziennym.
Tusz do rzęs dziś ma za zadanie również odżywiać. W jego składzie znajdujemy różnorodne substancje, które odpowiadają za uzyskanie konkretnych efektów. Zawartość witaminy E, protein kaszmirowych czy ceramidów, wpływa na wzmocnienie rzęs. Odżywienie zaś można uzyskać, gdy w składzie gościć będą woski roślinne, pszczele i keratyna. Pogrubiający tusz do rzęs oferuje składniki, takie jak cząsteczki jedwabiu, moheru, kaszmiru czy związki glinu. Połysku nadaje silikon, a za trwałość odpowiadają cząsteczki lateksu. Z kolei nawilżenie i sprężystość są w stanie zaoferować woski roślinne, pszczele, prowitamina B5 i chitosan.
Szczoteczki o różnorodnych kształtach i rodzajach „włosia” sprawiają, że tusz do rzęs czasami sprawia problemy podczas jego nakładania. Kluczem do sukcesu jest precyzja w malowaniu, a także umiar. Sypiący się i grudkujący tusz nie wygląda estetycznie i wcale nie wpływa korzystnie na makijaż.
Pamiętać warto także o regularnej zmianie tuszu, który stracił już swoje właściwości, jak i myciu szczoteczki, by pozbywać się resztek tuszu i móc wygodniej oraz efektywniej malować rzęsy. A ze zbyt suchym tuszem poradzi sobie kilka kropel mleczka do demakijażu bądź kropli do oczu, dodanych do buteleczki z tuszem.
Najnowsze maskary doskonale działają na rzęsy, wydłużając je i delikatnie dodając im objętości. Są wyjątkowo łatwe w użyciu, a dzięki precyzyjnym szczoteczkom z dużą liczbą umieszczonych blisko siebie włosków o różnych długościach, pozwalają na osiągnięcie czarującego i perfekcyjnego wykończenia rzęs. Dostępne tusze zawierają odżywcze formuły, a dzięki naturalnym składnikom (krzem mineralny, witamina E, gliceryna roślinna, olej z kwiatu słonecznika, pigmenty mineralne) odbudowują strukturę rzęs, dogłębnie je nawilżając i uelastyczniając. Zaawansowane składniki aktywne dodatkowo zapobiegają wypadaniu oraz łamaniu się rzęs.