Marka Gillette jest bez wątpienia najbardziej znana z wysokiej jakości maszynek do golenia oraz depilacji. W swojej ofercie ma także kosmetyki do codziennej pielęgnacji, takie jak dezodoranty Old Spice. Produkty tej marki ewoluowały na przestrzeni dekad, stając się coraz bardziej skuteczne i dokładniejsze. Kształty głowic maszynek dopasowują się do twarzy mężczyzny, co czyni golenie bardziej komfortowym. Posiadają one w swojej budowie nawilżający pasek chroniący przed podrażnieniami. Żele marki Gillette zapewniają lepszy poślizg maszynki, dzięki czemu cała czynność jest płynna i szybsza. Praktyczny jest zakup wymiennych ostrzy, co pozwoli na wydłużenie żywotności akcesorium nawet do kilku miesięcy. Najnowsze modele posiadają aż 5 ostrzy, co przekłada się na lepszą wydajność.
Firma wychodzi również naprzeciw oczekiwaniom kobiet – z myślą o ich potrzebach powstała linia Venus. Maszynki oraz żele do depilacji przeznaczone są nawet do bardzo delikatnej i wrażliwej skóry.
Golenie jest praktycznie codzienną czynnością milionów mężczyzn na świecie, jednakże za sprawą znajomości kilku trików można wykonywać ją dokładniej, unikając przy tym zacięć i podrażnień. Najlepiej jest przystąpić do golenia zaraz po porannym prysznicu. Para wodna delikatnie zmiękczy skórę i zarost, co zapewni płynniejszy ruch głowicy maszynki. Przed przystąpieniem do usuwania owłosienia warto umyć twarz (aby usunąć brud i sebum), a następnie nałożyć na twarz cienką warstwę żelu lub piankę do golenia np. Gillette. Produkt należy wmasować w naskórek, aż do momentu uzyskania piany. Dzięki tej czynności zmniejsza się ryzyko podrażnień i zacięć, skóra nie będzie również mocno czerwona. Zanim jednak przystawi się maszynkę do zarostu, konieczne jest sprawdzenie stanu jej ostrzy. Jeśli są one pozbawione paska nawilżającego lub widać wyraźne stępienie, należy wymienić je na nowe. Ruchy powinny być delikatne i lekkie, zarówno pod włos, jak i z włosem. Nie wolno zapominać o częstym płukaniu ostrzy pod bieżącą wodą. Nie zaleca się stukania maszynką o umywalkę, gdyż może to uszkodzić jej drobne elementy. Aby dotrzeć do trudno dostępnych miejsc, warto skorzystać z precyzyjnego trymera. Po goleniu umyć twarz zimną wodą i nałożyć żel lub krem łagodzący.
Zaczerwienienia, drobne rany i wysypka po goleniu mogą wynikać z niewłaściwej techniki lub pominięcia kroków pielęgnacyjnych. Takie objawy świadczą o podrażnieniu skóry. Przyczyn może być wiele. Najczęściej jest to golenie na sucho. Maszynka lepiej porusza się po zaroście, jeśli na twarzy znajduje się krem lub pianka do golenia np. Gillette. Tym bardziej, jeśli cera jest wrażliwa. Błędem jest także zbyt mocne przyciskanie ostrzy do skóry. Ruchy powinny być delikatne i płynne. Po każdym goleniu należy nałożyć żel lub krem łagodzący podrażnienia. Brak takiej ochrony sprawia, że naskórek staje się bardziej narażony na uszkodzenia mechaniczne.
Wokół golenia narosło wiele mitów. Najbardziej znany jest ten mówiący o szybszym odrastaniu, grubszych i mocniejszych włosów. Nie jest to prawda, ponieważ kolor i średnica to kwestia stricte genetyczna. Nie ma na nią wpływu częstotliwość golenia. Nie mniej znany jest mit o nowych ostrzach jako tych, które powodują więcej zacięć. Wręcz przeciwnie, nowe ostrze jest bardziej precyzyjne, nie wymaga zwiększenia siły nacisku i lepiej chwyta nawet drobny zarost.
Do mniej popularnych metod usuwania nadmiernego zarostu u mężczyzn zalicza się woskowanie oraz wykorzystywanie lasera. Wosk daje znacznie trwalsze efekty niż golenie się maszynką manualną, jednak zabieg jest przy tym bolesny. Dzięki tej technice włosy usuwane są razem z cebulkami, a z każdą kolejną aplikacją stają się słabsze. Należy jednak pamiętać, że depilację za pomocą wosku najlepiej jest wykonać w profesjonalnym gabinecie kosmetycznym, gdyż działanie na własną rękę może skutkować podrażnieniami skóry. Korzystanie z lasera zalecane jest mężczyznom obdarzonym przez naturę bujnym owłosieniem. Zaletą tej metody jest zahamowanie wzrostu włosów, co daje wysoką skuteczność.